Info
Ten blog rowerowy prowadzi kviato z miasteczka Zawada/k Zamościa. Mam przejechane 14853.06 kilometrów w tym 55.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.59 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 85467 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2016, Kwiecień6 - 1
- 2016, Marzec8 - 6
- 2016, Luty6 - 1
- 2016, Styczeń3 - 3
- 2015, Grudzień1 - 0
- 2015, Listopad4 - 2
- 2015, Październik2 - 0
- 2015, Wrzesień3 - 4
- 2015, Sierpień5 - 5
- 2015, Lipiec4 - 2
- 2015, Czerwiec5 - 1
- 2015, Maj7 - 8
- 2015, Kwiecień2 - 0
- 2015, Marzec3 - 10
- 2015, Luty7 - 19
- 2015, Styczeń6 - 7
- 2014, Grudzień2 - 0
- 2014, Listopad4 - 0
- 2014, Październik3 - 0
- 2014, Wrzesień8 - 0
- 2014, Sierpień7 - 0
- 2014, Lipiec6 - 1
- 2014, Czerwiec7 - 4
- 2014, Maj5 - 0
- 2014, Kwiecień5 - 1
- 2014, Marzec5 - 1
- 2014, Luty6 - 3
- 2014, Styczeń4 - 0
- DST 91.22km
- Czas 03:47
- VAVG 24.11km/h
- VMAX 51.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- Podjazdy 519m
- Sprzęt Spec
- Aktywność Jazda na rowerze
Ponownie Roztocze.
Niedziela, 13 lipca 2014 · dodano: 13.07.2014 | Komentarze 0
Deszcze ustąpiły, pogoda ładna tylko wieje nieźle z zachodu ale jedziemy.Nie za daleko bo na noc do pracy,a więc dzisiaj zaczynam w kierunku Zamościa,dalej Żdanów i pierwsze hopki pod Lipsko potem fajny dość długi podjazd pod Adamów (piękne widoki na pagórki i lasy) a jak był podjazd to teraz zjazd do Jacni,ruch samochodów do Krasnobrodu mały pewnie z racji niezbyt wysokiej temperatury.Od Jacni odwracam się czołowo pod wiatr i tak przez Guciów do samego Zwierzyńca (po drodze mijam dwóch sakwiarzy w czerwonych koszulkach jadą w stronę Krasnobrodu ) a tam przez RPN przy stawach Echo, dalej przez Sochy (długi ładny podjazd tylko asfalt słaby) potem ostry zjazd do Szozdów i znów pod górkę do Tereszpola a tam niespodzianka spory kawałek nowego asfaltu i już przez całą miejscowość po dobrej nawierzchni .Teraz jeszcze podjazd pod Panasówkę i długi zjazd do Zwierzyńca.W Topólczy mijam się z synem który jedzie dzisiaj przez Lipowiec do Gorajca aby potem zaliczyć podjazd pod Szperówkę ,a ja w końcu odwracam się plecami do wiatru i do samego domu średnia prędkość ok.27-30 km.na godz.a to ładnie podniosło średnią,fajnie się jechało szkoda że w nocy do pracy bo pewnie duzo więcej bym pokręcił. kręty zjazd do Szewni z Lipska podjazd pod Panasówkę.