Info
Ten blog rowerowy prowadzi kviato z miasteczka Zawada/k Zamościa. Mam przejechane 14853.06 kilometrów w tym 55.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.59 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 85467 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2016, Kwiecień6 - 1
- 2016, Marzec8 - 6
- 2016, Luty6 - 1
- 2016, Styczeń3 - 3
- 2015, Grudzień1 - 0
- 2015, Listopad4 - 2
- 2015, Październik2 - 0
- 2015, Wrzesień3 - 4
- 2015, Sierpień5 - 5
- 2015, Lipiec4 - 2
- 2015, Czerwiec5 - 1
- 2015, Maj7 - 8
- 2015, Kwiecień2 - 0
- 2015, Marzec3 - 10
- 2015, Luty7 - 19
- 2015, Styczeń6 - 7
- 2014, Grudzień2 - 0
- 2014, Listopad4 - 0
- 2014, Październik3 - 0
- 2014, Wrzesień8 - 0
- 2014, Sierpień7 - 0
- 2014, Lipiec6 - 1
- 2014, Czerwiec7 - 4
- 2014, Maj5 - 0
- 2014, Kwiecień5 - 1
- 2014, Marzec5 - 1
- 2014, Luty6 - 3
- 2014, Styczeń4 - 0
- DST 110.00km
- Czas 05:01
- VAVG 21.93km/h
- VMAX 46.00km/h
- Temperatura 33.0°C
- Podjazdy 504m
- Sprzęt Spec
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrót z Krakowa
Niedziela, 20 lipca 2014 · dodano: 21.07.2014 | Komentarze 1
Odwiedziny u syna Wojtka w Krakowie zakończone trzeba jakoś wrócić do domu,podróż mieszana, pociągiem do Przeworska dalej do domu rowerem,wczoraj wieczorem miałem dużo obaw czy dam radę dzisiaj wsiąść na rower i jeszcze przeszło sto kilometrów zrobić ale jest dobrze więc rano 6,45 jedziemy na dworzec Kraków Gł. pociąg relacji Świnoujście - Przemyśl prowadzi wagon do przewozu rowerów więc mam kłopot z rowerem z głowy i jeszcze miejsce w przedziale obok.O 11,48 wysiadam w Przeworsku i pora jeszcze trochę pokręcić do domu mam 103 km.chyba dam radę a jak nie to telefon do syna i .....eee dam radę.Początek ciężki nogi ciężkie ale powoli rozkręcam się i wszystko było by dobrze tylko dzisiaj niestety mam pod wiaterek,niezbyt mocny ale po wczorajszej jeździe wszystko się czuje.W Sieniawie skręcam troszkę w bok aby zobaczyć piękny pałac,dalej to już tylko monotonne kręcenie po znanych mi okolicach i uzupełnianie płynów bo dzisiaj dużo mocniej grzeje jak wczoraj,przez pięć godzin jazdy wypijam 5 litrów płynów,Tarnogród,Biłgoraj,Zwierzyniec,Szczebrzeszyn i w końcu w domu.Cały wyjazd bardzo udany. jeszcze jedna gmina zaliczona,razem z wczorajszymi chyba dorzucę 19 do kolekcji, pałac w Sieniawie