Info
Ten blog rowerowy prowadzi kviato z miasteczka Zawada/k Zamościa. Mam przejechane 14853.06 kilometrów w tym 55.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.59 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 85467 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2016, Kwiecień6 - 1
- 2016, Marzec8 - 6
- 2016, Luty6 - 1
- 2016, Styczeń3 - 3
- 2015, Grudzień1 - 0
- 2015, Listopad4 - 2
- 2015, Październik2 - 0
- 2015, Wrzesień3 - 4
- 2015, Sierpień5 - 5
- 2015, Lipiec4 - 2
- 2015, Czerwiec5 - 1
- 2015, Maj7 - 8
- 2015, Kwiecień2 - 0
- 2015, Marzec3 - 10
- 2015, Luty7 - 19
- 2015, Styczeń6 - 7
- 2014, Grudzień2 - 0
- 2014, Listopad4 - 0
- 2014, Październik3 - 0
- 2014, Wrzesień8 - 0
- 2014, Sierpień7 - 0
- 2014, Lipiec6 - 1
- 2014, Czerwiec7 - 4
- 2014, Maj5 - 0
- 2014, Kwiecień5 - 1
- 2014, Marzec5 - 1
- 2014, Luty6 - 3
- 2014, Styczeń4 - 0
- DST 47.21km
- Czas 02:22
- VAVG 19.95km/h
- VMAX 38.00km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 189m
- Sprzęt Kubuś
- Aktywność Jazda na rowerze
W deszczowym okienku.
Sobota, 24 stycznia 2015 · dodano: 24.01.2015 | Komentarze 0
Od rana padał deszcz ale o dziwo koło 14 przestało,szybkie sprawdzenie w meteo -ma nie padać,szybkie zbieranie i już jadę -najpierw do Nielisza nad zalew (cisza spokój,szaro buro )dalej przez Michalów do Klemensowa (robi się ciemno) ale co tam trafiła się okazja wyjazdu to jadę dalej trochę dokładając kilometrów przez Szczebrzeszyn,Brody,Niedzieliska (troszkę zaczęło znowu padać,ale tylko z pięć minut) dobrze że się zdecydowałem pojechać bo w następnych dniach może nie być nawet takiego okienka w pogodzie aby wyskoczyć na chwilę na rowerek,już drugi raz w tym roku jechałem kawałek nocą,wszystko fajnie tylko trzeba się zaopatrzyć w lepsze oświetlenie.