Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kviato z miasteczka Zawada/k Zamościa. Mam przejechane 14853.06 kilometrów w tym 55.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 85467 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kviato.bikestats.pl
  • DST 87.00km
  • Czas 05:57
  • VAVG 14.62km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 1318m
  • Sprzęt Kubuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Pogórze Przemyskie - Dolina Sanu dz.2.

Wtorek, 4 listopada 2014 · dodano: 11.11.2014 | Komentarze 0

Drugi dzień wycieczki rozpocząłem jeszcze wcześniej, już o 6,30 byłem w drodze z Birczy ( fajna miejscówka w tej agroturystyce ) w kierunku Huwnik,według znaku 23 km.no i na szybkie otrzeźwienie prawie od razu w górę i to całkiem solidnie,miejscami 8% ,a na górze wiadomo chwila postoju na podziwianie fajnych widoków,i zjazd do Posady Rybotyckiej,trochę spokojnej jazdy do Huwnik no i gwóźdź programu na ten dzień podjazd pod Kalwarię Pacławską, 2 km. pokazało mi na liczniku max. wznios18% dlatego bez ściemniania połowę drogi przebyłem z buta ,nie było sensu się zarzynać z tak ciężkim rowerem,było naprawdę ciężko ale warto było,Kalwaria Pacławska robi duże wrażenie,no i jeszcze jedno wiatr rozszalał się na dobre ,w Tatrach tego dnia wiał halny i tutaj czuć było też te powiewy.Zjazd z Kalwarii pokazał że warto mieć dobre i sprawne hamulce.Wróciłem do Huwnik (krótki i ostry podjazd przy kościele ) i zakręt w lewo kierunek  - Arłamów pod czołowy silny wiatr na szczęście większość drogi przez las więc trochę wiatr słabnie,ale i tak były emocje 9 km. podjazdu,asfalt w większości nowy jeszcze trwały w wielu miejscach końcowe prace kosmetyczne przy poboczach.Wdrapałem się dość sprawnie pod Arłamów tym samym zaliczając gminę FREDROPOL,na górze wiało jak cholera,kilka zdjęć i jazda w dół do Kwaszeniny a potem ponownie w górę i to solidnie,dalej Wojtkówka,Wojtkowa z b.ładną cerkwią,aha nareszcie odwróciłem się plecami do wiatru - teraz można jechać.Do Kuźminy poleciało szybko,potem fajny podjazd i piękne widoki i jeszcze lepszy zjazd do Leszczawy Dolnej i niedługo potem zamknąłem kółko,ponownie jestem w Birczy na nocleg w tym samym miejscu co poprzedniej nocy,troszkę inaczej planowałem trasę tego dnia ale wiatr zweryfikował moje zamiary ale i tak było fajnie.  cerkiew w Posadzie Rybotyckiej  kapliczki koło Kalwarii  kapliczka z cudownym źródełkiem                                Kalwaria Pacławska           nareszcie w Arłamowie   piękna cerkiew w  Wojtkowej                  fajny zjazd do Leszczawy Dolnej  zamek w Birczy.


Kategoria dłuższy wyjazd


  • DST 112.00km
  • Czas 06:56
  • VAVG 16.15km/h
  • VMAX 53.36km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Podjazdy 887m
  • Sprzęt Kubuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Pgórze Przemyskie -Dolina Sanu dz.1.

Poniedziałek, 3 listopada 2014 · dodano: 11.11.2014 | Komentarze 0

Korzystając z pięknej listopadowej pogody wybrałem się na wycieczkę połączoną z gminobraniem na Pogórze Przemyskie i w Dolinę Sanu.Wycieczkę rozpoczynam w Jarosławiu (do Jarosławia dojechałem własnym autem i zostawiłem na parkingu jednej uczelni ) jest 7,15 i  0 st.na moim liczniku,z miasta wyjeżdżam w kierunku na Pruchnik a potem CHŁOPICE (pierwsza gmina) od razu za miastem zaczynają się górki a co za tym idzie i widoki ładne,po ok.dwóch godzinach jazdy jestem w RADYMNIE (dwie gminy - wiejska i miejska )a po drodze były jeszcze ROKIETNICA,ŻURAWICA i ORŁY,w Radymnie krótki postój na rynku i dalej w kierunku na Medykę a po drodze drugi raz przecinam autostradę A4,potem kolejna gmina STUBNO i ładna cerkiew,droga robiła się płaska tylko czołowy wiatr zaczyna coraz bardziej dawać w kość.Z MEDYKI (gmina ) krajówką 12 km. i jestem w PRZEMYŚLU (dwie gminy ) postój w Mc,donalds na małe co nieco.Z Przemyśla wyjeżdżam w kierunku na Sanok,no i tutaj górki coraz większe,po drodze zatrzymuję się w KRASICZYNIE (ostatnia gmina tego dnia) przy pięknym zamku.Za Olszanami zaczyna się najdłuższy i najcięższy podjazd tego dnia pod Krępak (max.wznios 12% ) no i wysokość już całkiem konkretna 511 m.n.p.m.w nogach czuć już pogórze, ze szczytu podjazdu piękne widoki a potem ładny zjazd do samej BIRCZY na pierwszy nocleg w agroturystyce,fajny pierwszy dzień wycieczki.  pierwsza gmina zaliczona  po raz drugi nad A4  ładna cerkiew w Stubnie                                          a to już piękny zamek w Krasiczynie  panorama z punktu widokowego na Krępaku.


Kategoria dłuższy wyjazd


  • DST 60.13km
  • Czas 03:04
  • VAVG 19.61km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 259m
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zwierzyniec-Guciów

Wtorek, 28 października 2014 · dodano: 29.10.2014 | Komentarze 0

Piękna pogoda się utrzymuje więc trzeba korzystać,więc wyskoczyłem popołudniem do Zwierzyńca -wszędzie cisza i spokój,potem do Guciowa i powrót przez Jacnię, Żdanów .


Kategoria dłuższy wyjazd


  • DST 130.20km
  • Czas 05:47
  • VAVG 22.51km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 792m
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Jesienne Roztocze

Niedziela, 19 października 2014 · dodano: 19.10.2014 | Komentarze 0

Korzystając z pięknej choć wietrznej pogody objechałem kolejny raz jesienne już Roztocze.Wiatr faktycznie nie ułatwiał w dzisiejszej wycieczce ale co tu narzekać jak za kilka dni może padać śnieg.Pięknie prezentują się teraz lasy roztocza,a moja trasa wyglądała tak; najpierw wizyta w Zamościu na rynku wielkim potem McDonalds i gratisowa kawa no i pora pokręcić poważnie - na początek Tomaszów Lubelski (fajna droga,ładne górki,piękne widoki ) dalej na Susiec (jedna z najlepszych- najładniejszych dróg w okolicy ) potem Józefów (drogi niestety już słabe ) ale od Józefowa do Panasówki po nówce asfalcie,a reszta to Zwierzyniec,Szczebrzeszyn i w domku,fajny wyjazd.


Kategoria dłuższy wyjazd


  • DST 277.00km
  • Czas 12:57
  • VAVG 21.39km/h
  • VMAX 51.60km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Podjazdy 1633m
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Kazimierz Dolny i Nałęczów jesiennie.

Niedziela, 5 października 2014 · dodano: 05.10.2014 | Komentarze 0

Pewnie ostatni w tym roku tak długi wyjazd,wyjechałem o 3;20 ziąb, na liczniku 0st.ale postanowione i jadę oczywiście z lampkami,zmarzłem porządnie,ociepliło się jako tako dopiero w Nałęczowie,w Kazimierzu kilka fotek,coś na ząb i powrót którego się bardzo obawiałem i sprawdziło się wiało od wschodu czyli w twarz że szkoda gadać,uspokoiło się troszkę pod wieczór za Wysokiem .coś więcej napiszę jak odsapnę i jakieś fotki ,a jechałem tak:Szczebrzeszyn,Turobin,Wysokie,Bychawa,Niedrzwica Duża,Bełżyce,Nałęczów,Wąwolnica,Kazimierz D.,Karczmiska,Poniatowa,Chodel,Borzechów,Wilkołaz,Zakrzówek,Wysokie,Turobin,Szczebrzeszyn.


Kategoria dłuższy wyjazd


  • DST 130.00km
  • Czas 05:24
  • VAVG 24.07km/h
  • VMAX 62.50km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 729m
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Czuć już jesień.

Niedziela, 28 września 2014 · dodano: 28.09.2014 | Komentarze 0

Piękna słoneczna pogoda, tylko ten dość silny północno-zachodni wiatr w dodatku zimny a ja na krótko się wybrałem,dzisiaj wyszło ładne kółeczko :na początek pod ten wiaterek przez Szczebrzeszyn do Frampola,kilka górek i już mi ciepło,dalej już z wiatrem z boku w plecy do Biłgoraja poleciało moment,potem przez Aleksandrów do Józefowa (wiatr w plecy to jest jazda) dalej przez Malewszczyznę,Jacnię (parę ładnych górek i widoków,powietrze idealnie przejrzyste) Żdanów ,teraz już niestety aż do samego domu pod wiatr choć już troszkę słabszy,fajny wyjazd ,a w domu jeszcze większe emocje Michał Kwiatkowski mistrzem świata w kolarstwie!coś pięknego aż się chce jechać choćby i pod wiatr.  


Kategoria dłuższy wyjazd


  • DST 74.33km
  • Czas 02:48
  • VAVG 26.55km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 331m
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szybkie kółko.

Niedziela, 21 września 2014 · dodano: 21.09.2014 | Komentarze 0

O 10 rano wróciłem z pracy,pogoda słaba - deszcz mógł zacząć padać w każdej chwili,na szczęście tylko leciutko pokropiło,więc trzeba coś pokręcić,bez większego zastanowienia zrobiłem moje standardowe kółeczko:Żdanów,Jacnia,Guciów,Zwierzyniec,Topólcza,Szczebrzeszyn i do domciu,wyszło na to że to mój najszybszy wyjazd (największa średnia wyjazdu w  tym roku ) szkoda ze to już jesień.




  • DST 22.00km
  • Czas 01:11
  • VAVG 18.59km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Podjazdy 97m
  • Sprzęt Kubuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Praca-dom.

Czwartek, 18 września 2014 · dodano: 18.09.2014 | Komentarze 0


Kategoria Po okolicy


  • DST 22.00km
  • Czas 01:11
  • VAVG 18.59km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Podjazdy 102m
  • Sprzęt Kubuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Praca-dom.

Środa, 17 września 2014 · dodano: 17.09.2014 | Komentarze 0

Auto odstawione no to do pracy rowerkiem,i powrót ciemną nocką,o 2,30,zimno było 8st.ale fajnie się nocą jedzie.


Kategoria Po okolicy


  • DST 135.00km
  • Czas 05:28
  • VAVG 24.70km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 829m
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Duże koło po Roztoczu

Niedziela, 14 września 2014 · dodano: 14.09.2014 | Komentarze 0

W wyborze dzisiejszej trasy pomógł mi wiatr (od kilku dni silny wschodni)i dobrze wyszło,ponad połowę trasy miałem bardziej lub mniej ale z wiatrem w plecy,a pojechałem tak:do Tomaszowa Lub.ale nie przez Zamość tylko przez Żdanów i w Lipsku na Łabunie do drogi krajowej,ruch samochodów w niedzielę znośny więc można jechać,tylko w Polanówce trwa przebudowa kawałka drogi na serpentynach.W Tomaszowie wstąpiłem do kolegi z pracy,godzinka zleciała szybko i trzeba ruszać dalej do Suśca ,fajną drogą, dużo rowerzystów z wiatrem więc super jazda,dalej do Józefowa po słabej drodze,a do Panasówki po nowym asfalcie ,dalej wiadomo Zwierzyniec,Topólcza,Szczebrzeszyn i ostatnie 10 km.niestety pod ten silny czołowy wiatr ale poszło nadspodziewanie sprawnie i wyszedł fajny wyjazd,pogoda idealna do jazdy ,tylko ten wiatr.


Kategoria dłuższy wyjazd